wtorek, 23 czerwca 2015

Zannaforzymy

Po opublikowaniu wczorajszego posta naszła mnie pewna myśl, którą potem jeszcze szybko dopisałam do reszty tekstu, ale którą w efekcie końcowym uznałam za zbyt ważną, aby utonęła w gąszczu słów, wskutek czego postanowiłam uhonorować ją specjalnym memem, bo inaczej wyszłoby trochę niefair, moim zdaniem, no bo przecież dopisałam ją później, zamiast pomyśleć o niej od razu, na co bezsprzecznie zasługiwała. Tym samym rozpoczynam trzeci cykl memowy pt. "Zannaforyzmy". Nie ma to jak być inspiracją dla samej siebie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz